Do pionu – powstań!
Dziś Pawełek w końcu usiadł w łóżku, a po południu stanął na nogi i…od razu zaczął szaleć po korytarzu. Widok to dość szczególny bo chodzi w stylu „kowbojskim” – nogi szeroko rozstawione ale przemierza w ten sposób cały korytarz dość żwawo.
2 komentarze »
RSS dla komentarzy do tej pocztówki. TrackBack URL
Zdrówka życzymy i szybkiego powrotu do brojenia 🙂
To teraz szybciutko Pawełku do domu, bo tata nabawi się jeszcze czegoś więcej, niż łamanie w kościach.
phi, jak widać co to dla Pawła takie kowbojskie utrudnienie 😉