Mini Tour de Pologne 2013
Ostatnio coraz bardziej zalegam z wpisami. Czekają wpisy ze wspaniałych wypraw rowerowych z Cysiem z Krynicy, czekają wpisy z wspólnych wycieczek rowerowych z Zosią i Pawełkiem, w końcu zdecydowałem, że wpis z wydarzenia sprzed pięciu dni nie powinien czekać dłużej bo podzieli los wcześniejszych. Donoszę więc, że dnia 31.07 Pawełek wystartował w Mini Tour de Pologne.
Choć dystans niewielki (jedno okrążenie od ronda w Katowicach do Pętli Słonecznej, 2.4 km) i trasa asfaltowa (chociaż pod górkę i szybki zjazd ale ze studzienkami na Al. Korfantego) to jednak emocje sporo bo w tym roku na starcie stanęła rekordowa liczba prawie 400 zawodników! Pawełek rocznikowo był w tej grupie najmłodszy.
Dzięki bogatemu sponsoringowi każdy z uczestników otrzymywał (bez wpisowego!) bardzo fajny pakiet startowy, który dla takiego małego zapaleńca to naprawdę coś. Dodatkowym elementem motywującym był fakt, że dokładnie tą trasą, kilka godzin później, przejeżdżali najlepsi kolarze świata biorący udział w 70 Tour de Pologne UCI World Tour. To wszystko sprawiło, że nawet niemożliwie długa kolejka do rejestracji w palącym słońcu nie była w stanie nas zniechęcić.
Warto wspomnieć również, że Michał Kwiatkowski (obecny zawodnik Omega Pharma-Quick Step) swoją przygodę z kolarstwem rozpoczynał właśnie na zawodach z cyklu Nutella Mini Tour de Pologne, a dziś jest jednym z najlepszych kolarzy światowego peletonu.
Wynik oczywiście w tego rodzaju wyścigu nie jest najważniejszy, tym bardziej, że Paweł debiutował w ostrym starcie, a ogromna ilość zawodników, którzy przyjechali na wyścig z doświadczonymi klubami sprawiła, że o walkę w czołówce nie było mowy. Na szczęście nie z takim nastawieniem pojechaliśmy na wyścig, a zajęte przez Pawełka 55 miejsce wśród zawodników ze szkół podstawowych (72 w klasyfikacji generalnej) to naprawdę wielki sukces! Tym bardziej, że startujący zawodnicy ściągnęli do Katowic praktycznie z całej Polski, a większość z nich z klubami sportowymi, w których pewno odbywają regularne treningi.
Dla mnie osobiście jest to kolejny ważny krok do tego by Paweł pokochał kolarstwo jeszcze bardziej i uczynił z niego jedną z ulubionych aktywnych form spędzania wolnego czasu, a być może sposób na całe życie!?
Oficjalna relacja z katowickiego etapu Nutella Mini Tour de Pologne na stronie organizatora.
Pawełek w obiektywie dziennikarza Dziennika Zachodniego 😉 Foto 1, Foto 2, a tutaj Foto 3 (tata w tłumie).
Po zakończonych zmaganiach, pełni emocji wróciliśmy na trasę wyścigu już w większym składzie – wraz z Zosią kibicując już zawodowym kolarzom finiszującym na słynnych sprintowych pętlach Katowic. Emocji było co nie miara, a szum gum i chrzęst zębatek zauroczył nie tylko mnie 🙂
1 komentarz »
RSS dla komentarzy do tej pocztówki. TrackBack URL
Jeszcze wrzutka z galerii portalu NMTdP.