Pocztówki z Holandii

 

Od grudnia można w kanałach TVP po 22.00 zobaczyć spot przygotowany na zlecenie Departamentu ds. Kobiet, Rodziny i Przeciwdziałania Dyskryminacji w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Pojawił się w telewizji zaraz po tym jak podczas uroczystości zamknięcia Europejskiego Roku Równych Szans dla Wszystkich 2007, która odbyła się w Centrum Kulturalnym Belém w Lizbonie w dniach 19-20 listopada 2007 przyznano mu nagrodę za najlepszą reklamę Roku Równych Szans.Pomysł jak i realizacja rzeczywiście zasługują na pochwałę. Oczywiście jak to u nas w kraju bywa zaraz pojawiły się głosy krytyki, choć zarzuty nie wydają mi się ani zasadne ani mocne.

Ta reklama to doskonałe tworzywo, które wbrew intencjom twórców może wzmocnić społeczne przyzwolenie na używanie języka kloacznego, “Skoro nawet w telewizji tak mówią”.

Bowiem czas transmisji (po 22.00) został odpowiednio dobrany by reklamówka nie trafiała do dzieci lecz do dorosłych, którym ma ona uzmysłowić, że to w dużej mierze od nich zależy jak dzieci będą postrzegały innych, a w rezultacie i siebie samych.

Spot wskazuje dość ciekawie na problem nie tyle jedynie społeczny co ciekawy mechanizm bezrefleksyjnego powtarzania zasłyszanych elementów wypowiedzi dorosłych przez dzieci w formie kalki. Dzieci bowiem, podobnie jak i w tej reklamówce, nie zdają sobie nawet sprawy, co dokładnie mówią, powielają jedynie wzory zaszczepione im przez dorosłych.

Dlatego przytoczona wcześniej krytyka nie wydaje się być zasadna, a potencjalny efekt spota moim zdaniem z powodzeniem może być osiągnięty. Dzieci (paradoksalnie) język wykorzystywany w reklamówce dobrze znają, natomiast dorosłym może on zwrócić uwagę, że dzieciom najczęściej brak dystansu do tego co wypowiadają. Bardzo łatwo z powtarzanego bezwiednie sformułowania przejść do przyjęcia ich jako manifest dyskryminacyjnego stereotypu.

Miejmy więc nadzieję, że w istocie spot trafi choćby do części osób i nie usłyszymy już więcej epitetów w stylu „Ty daunie”…