paź
21
2009
5

Wszystko jest względne

Miejsce akcji: miejski zespół d/s orzekania o niepełnosprawności
Czas trwania: niecała godzinka
Główny bohater: Marcinek
Lista dialogowa:
(pani doktor, orzecznik) Ja tutaj nie widzę niczego problematycznego dlatego ode mnie otrzymują Państwo wszystkie przysługujące punkty na TAK. (koniec akcji)
(my): (…cisza…)

Powyższego scenariusza nie przewidzieliśmy z Lusi w ogóle. Mając na uwadze to, co działo się dwa lata temu, oczekiwaliśmy kolejnej „kampanii” i zmagań z urzędniczą bezmyślnością. Okazało się, że „czynnik ludzki” potrafi wiele zmienić. Wszystko jest względne. Szkoda tylko, że tak niewiele osób odpowiedzialnych za losy innych ma o tym świadomość. Dziwnym trafem myślą chyba, że ludzi kochają mieć kłopoty a urzędnik jest tym, który ich w prosty sposób zawsze chętnie nimi obdarzy.

Skąd więc ten „dar losu” i taka zmiana w tym roku? Przecież Marcinek na obecnym etapie nie ma „ostrzejszej postaci zespołu Downa” 😉 (hyhyhy); nic się praktycznie nie zmieniło. Można by nawet rzec, że od tego czasu ubyło problemów bo pozbyliśmy się uciążliwego niezmiernie refluksu. Oczywiście, inne problemy urosły wraz z Marcinkiem, pojawiły się nowe wyzwania ale wraz z czasem wzrasta też i nasza świadomość i umiejętności radzenia we wszystkich tych sytuacjach.

Share
Pocztówka napisana przez magura w temacie: Marcinek
Naklejono znaczki:

Design: TheBuckmaker.com WordPress Themes tailored by magura 4 pocztowki.tk