Miłość
Z pewnego mądrego źródła:
Miłością jest… przemierzanie pokoju w nocy, aby kołysanką i ciepłymi słowami utulić Ciebie płaczącego wtedy, kiedy całe moje ja pragnie odpocząć.
Miłością jest… malowanie różowego olbrzyma bez rąk i z jednym okiem, mającego na sercu wypisane słowa: „Moja mama jest najlepsza”.
Miłością jest… czytanie tej samej bajki piąty raz, bez pominięcia najdrobniejszego jej szczegółu.
Miłością jest… ostatni, klejący się cukierek, oblepiony kurzem i sierścią psa, nie zjedzony, trzymany dla mnie w kieszonce.
Miłością jest… zdobywanie nowych umiejętności, które kiedyś przydadzą się nam, abyśmy umieli pomóc Tobie w dorastaniu.
Miłością jest… przesłodzona herbata i rozmoczone w niej ciasteczko pozostawione w dniu moich urodzin o 6.30 rano przy naszym łóżku.
Miłością jest… zgoda na Twoje odejście, kiedy otwierasz drzwi i wyruszasz w świat; zgoda przeżywana z ciężkim sercem,ale też z modlitwą w mojej duszy i uśmiechem na twarzy.
Miłością jest… umiejętność dzielenia wiary, która jest zapewnieniem, że Ty, teraz jeszcze dziecko, potem możesz rozjaśnić naszą przyszłość.