Nasz Czterolatek
Kto by pomyślał… w niedzielę Cyś skończył cztery lata. Niesamowite! Cztery lata minęły od momentu kiedy nasz świat się zawalił, przewrócił do góry nogami i zaczął żyć nowym tchnieniem jakże innym od życia zwykłych ludzi ale równie podobnym do życia tych wszystkich wspaniałych osób które poznaliśmy właśnie dzięki Niemu. Cztery lata pokory, uczenia się cierpliwości, ciągłej terapii i zarazem cztery lata niezwykłej pogody ducha jaką daje nam właśnie Marcinek. (więcej…)