W poszukiwaniu śniegu
Po co komu śnieg w środku lata? Hmmm, różne są dewiacje i ich wytłumaczenia ale my poszliśmy trochę „na łatwiznę” i stwierdziliśmy, że z pewnością musi być go trochę w Masywie Śnieżnika i tam też postanowiliśmy wyruszyć wspólnie z Olgą i Adamem. Okazało się jednak, że w środku sezonu to łatwiej powiedzieć niż zrobić!
Po batalii telefonicznej (kilkadziesiąt sprawdzonych miejsc!) jaką Olga stoczyła z okolicznymi kwaterami, gospodarstwami agroturystycznymi i schroniskami w końcu udaje nam się znaleźć ciekawe, niedrogie i przystępne miejsce w Pławnicy opodal Bystrzycy Kłodzkiej. Na miejsce przybyliśmy jeszcze w czwartek wieczorkiem ale dopiero poranek ukazał nam w jak urocze tereny trafiliśmy. Widok z okna od razu zachęcił do śniadania, na które przybyli już Olga i Adam z Hanią i Tomusiem, równie – jeśli nie bardziej – pełni wigoru i chęci ruszenia na podbój sudeckich szlaków.