Pocztówki z Holandii

W sieci pojawiła się poważna konkurencja dla YouTube czy MySpace. Nowa odsłona serwisu pod tajemniczą nazwą Bebo w Wielkiej Brytanii wybiła się na czoło tzw. serwisów społecznościowych.

„(…) to strony skupiające pewne grupy użytkowników sieci. Te grupy są często dość szeroko zdefiniowane jednak zawsze są to wortale mające na celu silną integrację użytkowników. Przykładami takich serwisów mogą być grono.net, spinacz.pl i wiele innych.”

Bebo skierowane jest zarówno do dużych nadawców (MTV, NBC), którym daje możliwość tworzenia wirtualnych kanałów, które mogą być następnie przekazywane zwykłym użytkownikom Internetu – kolejnym odbiorcom treści Bebo.

Każdy z użytkowników tworzy profil „wideo” (personal video profile), w którym oprócz standardowych elementów charakterystyki (awatar, dane osobowe) może umieszczać również wybrane audycje telewizyjne, które mogą być następnie komentowane, przekazywane dalej w postaci linków polecanych.

Każdy z profili może być również wzbogacany o elementy dodatkowe takie jak np. strony fanklubów, blogi, itp.

Polecam choćby kanał prowadzony przez znanego muzyka jazzowego Jamie Culluma z wyśmienitą muzyką artysty, wywiadami, zdjęciami, blogiem i strefą dla fanów.

Źródło: http://www.interaktywnie.com/