Koniec wakacji – czas rozpocząć edukację
Rozpoczął się wrzesień i pierwsza odsłona nowego rozkładu jazdy dla lisiej paczki. Nasza Zosieńka została przedszkolakiem. Ze swoim ukochanym workiem, który okazał się najmilszą pamiątką z Węgier, wyruszyła do przedszkola.
O przedszkolu mówiła i pytała, odkąd była tam po raz pierwszy na dniach otwartych. Nie mogła się doczekać dnia, kiedy w końcu tam pójdzie na dłużej. Razem z Marcinkiem o siódmej, zwarci i gotowi wyruszyli na rozpoczęcie roku przedszkolnego.
Liski dwa – radosne rodzeństwo
Liski gotowe do wyjścia
Marcinek busem pojechał do swojego przedszkola, a my z Zosią spacerkiem poszliśmy do naszego, spotykając po drodze wychowawczynię Zosi.
W szatni nasza dzielna dziewczynka pięknie sama ubrała papucie i pobiegła do sali od razu udając się do zabawy w gotowanie przy kuchence 🙂
Zosia i jej ulubiony kącik kuchenny
O 9 Paweł rozpoczął rok szkolny. Cała klasa ucieszyła się na widok ukochanej pani, był apel, dzieci dostały plan lekcji i wróciły do domu aby korzystać z ostatnich dni swobody i pakować tornistry na dzień kolejny.
W ciągu dnia, dowiedziałam się że Zosia płakała w przedszkolu, najwyraźniej udzieliła jej się atmosfera płaczących maluszków, ale pani szybko przyniosła jej z szatni ulubiony worek i jak odbierałam Zosieńkę koło 13 to stała i bawiła się kuchenką. Pełna wrażeń opowiadała o dniu spędzonym w przedszkolu, nawet zapamiętała jakieś imiona, a po południu śpiewała już nową piosenkę, którą dnia poprzedniego się uczyli. Moja dzielna, kochana dziewczynka.
To ja – przedszkolaczek mały
Dla Marcinka przedszkole nie jest już nowością, on tam się czuje jak u siebie, zna każdy kąt, każdą panią. Dowiedziałam że w wyniku zmian organizacyjnych, jego ulubione koleżanka Julcia wraz z kilkoma dzieciakami, z którymi był od początku swojej kariery, przeszli wraz z jedną z pań do sali obok. Teraz mają nowe dzieci i panie na sali. Jestem ciekawa co i jak.
Przede mną trzy zebrania: w środę, czwartek i w poniedziałek, każde w innym miejscu. Najważniejsze że wszystkie trzy liski zadowolone. Teraz tylko dobrze poukładać rozkład jazdy i ruszamy w kolorową edukacyjną podróż do następnych wakacji 🙂
Brak komentarzy »
RSS dla komentarzy do tej pocztówki. TrackBack URL