Z wizytą u Cioci i Wujka
Wczoraj byliśmy z wizytą u cioci Ani i wujka Krzysia (aka Edek bez kredek) podziwiać nowe meble (każdy powód jest dobry aby się spotkać w miłym gronie, czyż nie?). Było bardzo milutko, a Marcinek pokazywał cały wachlarz swoich możliwości.
Sąsiedzi, czyli Pat i Mat, okazali się być wyjątkowo przyjazni. Marcinek chętnie pozował z kumplami do zdjęć.
Podczas gdy Pawełek pochłonięty był totalnie swoim ulubionym McQueen’em…
…Marcinek oddawał się z zapamiętaniem medytacji w pozycji horyzontalnej, której towarzyszyło transowe mantrowanie: „ba, ba, ba, ba,…”
2 komentarze »
RSS dla komentarzy do tej pocztówki. TrackBack URL
haha, Marcinku jesteś nie do podrobienia:-D Pozycja hmmm… ciekawa 😀
Marcinku, jesteśmy z Frankiem cały czas pod wrażeniem, Franio po kąpieli też próbował, ale on przy Tobie to Pikuś. Maguro, ja wiedziałam, że uczęszczacie na rehabilitację, ale nie miałam pojęcia, że tam joga i akrobatyka gimnastyczna jest wykorzystywana;) Ciocia Ania już teraz zapisuje się na zajęcia, Marcinku pamiętaj!!!