lip
07
2013
0

Krynica MTB+ 2013 – Trip #4 Z Lackową w tle

Trip #4 (07.07.13): Z Lackową w tle

Trasa: Krynica Górska – Mochnaczka – Czyrna – Banica – Izby – szlakiem granicznym (konnym, a de facto quadowym), przełęcz Beskid (664m n.p.m.) przez Czerteż – Dzielec (792m n.p.m.), zjazd zielonym szlakiem do Tylicza skąd odebrała nas Lusi. Większość trasy naszym punktem odniesienia była Lackowa (997m n.p.m.).

Mapy: GPSies Bikemap Endomondo

Opis: Ta wycieczka nie należała do najłatwiejszych dla tandemu MTB+przyczepka. Krótki odcinek graniczny okazał się dość błotnisty i stromy. Niemniej wrażenia były naprawdę wspaniałe. Tym razem ekipa wycieczkowa większa: Pawełek na swoim rowerze i Cysiek w przyczepce. Z Krynicy skierowaliśmy się przez odwiedzany przez nas już wcześniej Jakubik, a następnie dalej z Mochnaczki asfaltem w kierunku Czyrnej (na drogowskazach droga na Berest). Zjazd do Czyrnej był tak szybki, że w dolinie niemal przegapiliśmy skręt w prawo w wąską drogę w kierunku Banicy.

(więcej…)

Share
Pocztówka napisana przez magura w temacie: rower
Naklejono znaczki: , , , ,
lip
06
2013
0

Krynica MTB+ 2013 – Trip #3 Prawie jak Hobbit, czyli tam i z powrotem przez Kopciową

Trip #3 (06.07.13): Prawie jak Hobbit, czyli tam i z powrotem przez Kopciową

Trasa: Krynica Górska ORW Panorama – Jakubik – żółtym w stronę Kopciowej – Kopciowa – ORW Panorama (też żółtym i trochę na przełaj)

Mapy: GPSies 1 GPSies 2 Bikemap Endomondo1 Endomondo 2

Opis: To nie była typowa wycieczka ale niespodziewankowe spotkanie rodzinne. Tego dnia mieli do nas w odwiedziny dojechać Lusi z Zosią i Pawełkiem. Nie wiedzieli, że przyczepkowa lisia ekipa w składzie Cysiek i tatuś knują niecny plan by przeciąć im drogę w okolicach przełęczy przy Kopciowej.

Jest super

Jest super

(więcej…)

Share
Pocztówka napisana przez magura w temacie: rower
Naklejono znaczki: , , , , ,
lip
03
2013
0

Krynica MTB+ 2013 – Trip #2 Z Beskidu Sądeckiego w Beskid Niski

Trip #2 (03.07.13): Z Beskidu Sądeckiego w Beskid Niski

Trasa: Krynica Górska – Jakubik – Mochnaczka Niżna – Banica (czerwonym przez Mizarne 770m n.p.m.) – Izby (po płytach) – Mochnaczka Niżna – Mochnaczka Wyżna – Huta – Kopciowa – żółtym w kierunku Jakubika i na przełaj do ORW Panorama.

Mapy: GPSies Bikemap Endomondo

Opis: Korzystając ze sprzyjającej aury udaliśmy się z Marcinkiem na zajęcia logopedyczne w plenerze 🙂 Początek trasy jak zwykle ul. Pułaskiego w kierunku Tylicza ale tym razem po kilkudziesięciu metrach odbiliśmy w lewo w kierunku przełęczy Jakubik i miarowo zaczęliśmy się piąć w górę by po 1.5km śmigać już w dół z przełęczy w kierunku widocznych w dali znanych już nam dobrze zabudowań Mochnaczki Niżnej.

(więcej…)

Share
Pocztówka napisana przez magura w temacie: rower
Naklejono znaczki: , , , ,
lip
01
2013
0

Krynica MTB+ 2013 – Trip #1 Przez Tylicz i Mochnaczkę

Trip #1 (01.07.13): Krynica Górska – Tylicz – Mochnaczka Wyżna – Krynica Górska (w większości niestety asfaltem)

Trasa: Krynica Górska – Tylicz – Mochnaczka Wyżna – Krynica Górska (w większości niestety asfaltem).

Mapy: GPSies Bikemap Endomondo

Opis: Z parkingu pod ORW Panorama ruszamy w dół i dalej w lewo w kierunku Tylicza (cały czas asfaltem, ul. K. Pułaskiego). W Tyliczu odwiedzamy miejscową Golgotę, wzniesioną na zboczach za kościołem w głębi rynku (ładne widoki całej okolicy). Dalej w kierunku Mochnaczki, miarowo nie dość uczęszczaną asfaltową drogą. Z lewej strony Beskid Sądecki, z prawej Beskid Niski.

Po drodze mijamy skrzyżowanie drogi w Mochnaczce Niżnej z odbiciem w kierunku przełęczy Jakubik (w kierunku Krynicy) przy którym zatrzymujemy się w sklepie. Coś co na początek przypominało zwykły stary GS okazuje się być kopalnią szczęścia bo Marcinek na dnie ciemnej półki coś ujrzał i podskakując z radości zaciągnął mnie tam. Zdziwiony schylam się i… (więcej…)

Share
Pocztówka napisana przez magura w temacie: rower
Naklejono znaczki: , , , ,
cze
30
2013
8

Krynica – czas stanął

No to jesteśmy w Krynicy, zwanej też Krynicą Górską (bądź Krynicą Zdrój). Okrętujemy się, próbujemy przyzwyczaić do tego, że…nic nie trzeba poza zajęciami. Dziwne to, kompletnie nietypowe. Jeszcze nawet nie wiem czy mi się to podoba bo mój organizm nie przywykł do sygnału: „teraz możesz zwolnić”. Walizka nierozpakowana, podejść już kilka było ale jakoś tak dziwnie. Jutro jednak wszystko rusza…skoro świt o 10-tej pierwsze zajęcia buhahaha. Gdyby nie śniadanie trochę wcześniej to do tej 10-tej bym chyba sczezł.

Na szczęście gór tutaj nie brakuje i już wieczorkiem zrobiłem z Cysiem mini spacerek…zapachniało lasem, nawet 100m od hotelu jest już niezła wyrypa.

Share
Pocztówka napisana przez magura w temacie: góry,Marcinek,rehabilitacja
Naklejono znaczki:

Design: TheBuckmaker.com WordPress Themes tailored by magura 4 pocztowki.tk