Zmiana jadłospisu
Dziś Marcinek po raz pierwszy skosztował czegoś innego niż tylko mleczka. U logopedy po raz pierwszy próbowaliśmy podać mu słoiczek jabłka ze słodką marchewką i…najwyraźniej mu zasmakowało, a przynajmniej udało się kilka szpatułek (bo tak na razie podawać będziemy przez 2 miesiące w/g zaleceń) wcisnąć w roześmiany, rozkrzyczany i kręcący się wesoło na boki pysek naszego małego liska. Karmienie przy zachowaniu wszystkich zaleceń Pani logopedy okazało się to nie lada wyczynem dla, wydawałoby się, wprawionych w bojach jedzeniowych rodziców. Ale udało się i z każdym dniem z pewnością będzie lepiej. (więcej…)