Terminarz się wypełnia
Zbliża się wielka zmiana w naszym liskowym życiu – Lusi wraca do pracy, ja również już w pełnym wymiarze no i w to wszystko muszą się wpisać wizyty z Marcinkiem i nasz mały przedszkolak Pawełek (a może jednak odwrotnie, to my musimy się jakoś do tego dopasować, czy jakoś tak…ech). (więcej…)