Mateczka natura
Marcinek rośnie jak na drożdżach. Nie dość, że i wszerz i wzdłuż to jeszcze możemy cieszyć się jak każdego tygodnia potrafi coś nowego.
Już od 3 tygodni ślicznie się uśmiecha, a ponieważ te pierwsze uśmiechy to tzw. uśmiech społeczny, obdarza nim każdą miłą twarz, która znajdzie się w zasięgu jego wzroku. Jest to tym bardziej urokliwe, że Paweł w jego wieku więcej się darł niż uśmiechał i nie mamy zbyt dobrych wspomnień z tego okresu niemowlęctwa. (więcej…)